Minister zdrowia wstrzymał część zabiegów planowych
– W odpowiedzi na to zapotrzebowanie podjąłem wczoraj bardzo trudną decyzję, dotyczącą wstrzymania przynajmniej w pewnym zakresie zabiegów planowych – powiedział minister Niedzielski w trakcie środowej konferencji prasowej.
Zaznaczył, że chodzi o przesunięcie specjalistów zajmujących się m.in. intensywną terapią do pracy przy chorych na COVID-19.
Kiedy powrót na stare tory?
– Ta decyzja - mam nadzieję jej perspektywa będzie trwała tylko dwa-trzy tygodnie - jest po to, żeby uwolnić miejsca intensywnej terapii, ale też uwolnić specjalistów (…) którzy będą mogli w szpitalach tymczasowych w tym krytycznym momencie szczytu fali pracować – podkreślił minister zdrowia. Rozporządzenie ma obowiązywać do odwołania.
– Przewidujemy, że to odwołanie będzie w perspektywie dwóch-trzech tygodni, bo tak przewidujemy, że będzie apogeum trzeciej fali, a potem oczywiście czym prędzej przywracamy (dotychczasowe funkcjonowanie oddziałów szpitalnych - red.) – podkreślił minister.
Wyjaśnił, że wstrzymanie części zabiegów planowych ma charakter przejściowy, będzie stosowane w ograniczonym zakresie i będzie uwzględniać indywidualną ocenę sytuacji.
Koronawirus w Polsce. Najnowszy bilans
Według danych MZ na dzisiaj rano, 250 598 osób było objętych kwarantanną. Hospitalizowanych było 18 378 osób (na 27 354 łóżka dla pacjentów z COVID-19). Zajętych było 1 902 respiratory (na 2 702 dostępne w szpitalach). Ministerstwo poinformowało dziś również, że odnotowano 17 260 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów.
Od początku wybuchu epidemii w Polsce wykryto 1 828 313 zakażeń koronawirusem. Zmarło prawie 46 tys. osób.